Jak działa Shirodhara?

Shirodhara to jedna z najbardziej wyjątkowych i cenionych terapii ajurwedyjskich. Jej nazwa wywodzi się z połączenia sanskryckich słów shiro (głowa) i dhara (polewanie strumieniem). Zabieg ten polega na jednostajnym i systematycznym polewaniu czoła cienkim strumieniem ciepłego oleju o działaniu terapeutycznym.

Efekt relaksacyjny osiągany dzięki Shirodharze jest niemal nie do opisania. W zachodnim świecie „medycyny alternatywnej” nie istnieje żadna inna terapia o podobnym wpływie na układ nerwowy, poza ugruntowaną praktyką medytacyjną.

Mechanizm działania i wpływ na umysł

Shirodhara działa jednocześnie na ciało, umysł i zmysły. Sekret jej skuteczności leży w ciągłym, długotrwałym i delikatnym ucisku powodowanym przez płyn, który jest wylewany na czoło.

1. Stymulacja Neurologiczna. Ucisk i wibracje powstające na czole (wzmacniane przez pustą zatokę w kości czołowej) są przenoszone do wewnątrz za pośrednictwem płynu mózgowo-rdzeniowego. Wibracje te, wraz z niewielkim wzrostem temperatury, mogą aktywować funkcje wzgórza i podstawy mózgu.

2. Efekt Biochemiczny. Aktywacja tych obszarów doprowadza poziom serotoniny i katecholaminy do poziomu indukującego sen. Badania naukowe potwierdzają, że Shirodhara sprzyja stanowi głębokiego odprężenia, charakteryzującemu się wzrostem fal mózgowych alfa oraz obniżeniem aktywności fal beta, co jest porównywalne do stanu głębokiej medytacji.

3. Równowaga Hormonalna i Stres. Terapia wpływa na obniżenie poziomu adrenaliny, noradrenaliny, kortyzolu i DHEA. Oddziałuje bezpośrednio na oś podwzgórze–przysadka–nadnercza (HPA), a także na poziom acetylocholiny, która jest ważna dla jakości snu, pamięci i relacji interpersonalnych.

4. Poprawa Krążenia. Shirodhara wywołuje łagodną wazodylatację (rozkurcz mięśni gładkich w ścianach naczyń krwionośnych), co poprawia krążenie w głowie, wpływając korzystnie na pamięć i koncentrację.

Shirodhara – Naturalna Terapia Psychodeliczna

Czy istnieje piękniejsza i bardziej fascynująca fabryka farmaceutyczna niż nasz mózg? W mojej opinii, NIE ♡

Jakże często zapominamy o tym, że posiadamy naturalną zdolność do produkcji substancji o działaniu regulacyjnym bądź dopaminergicznym. Nasze ciało, „upiększane” przez Naturę na drodze ewolucji przez miliony lat, jest zdumiewającą, samoregulującą się fabryką neurochemikaliów… od serotoniny i dopaminy po pinolinę i DMT. Ajurwedyjska Shirodhara, może stymulować wydzielanie tych związków.

W Ajurwedzie ciało jest porównywane do drzewa, którego korzenie są nośnikiem informacji, utrzymują nas w kontakcie z naturą i ziemią. Chociaż stopy dają nam bezpośredni kontakt z dobrą energią Matki Ziemi, a medycyna ajurwedyjska podkreśla istotność wykonywania terapii skoncentrowanej na dolnych kończynach, to właśnie głowa jest traktowana jako korzeń.

Jednym z najbardziej fascynujących zjawisk, w których obserwuje się działanie mózgu, jest właśnie terapia Shirodhary. Z perspektywy neurobiologicznej to głęboko uspokajające doświadczenie, które aktywuje przywspółczulny układ nerwowy, spowalnia fale mózgowe do rytmu Theta, by w końcu, jak sugerują niektóre badania, pobudzić szyszynkę do wydzielania związków chemicznych, takich jak np. Pinolina czy DMT (tzw. „Molekuła Duszy”).

DMT występuje naturalnie w niektórych roślinach psychodelicznych. Najprawdopodobniej, może być także sentyzowane endogennie przez szyszynkę (choć jest to sporny punkt w środowisku naukowym).

Jako osoba zafascynowana ludzkim ciałem, nie mogę wyjść z podziwu jak precyzyjnie i subtelnie działa nasz mózg. Terapie takie jak Shirodhara przypominają, że możemy wspierać naszą wewnętrzną „alchemię” przez naturalne i bezpieczne metody… i tym samym poszerzać i pogłębiać rozumienie siebie.

Twoja baba od Ajurwedy,
Ewelina

Napisz Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *